Kazachstan znów nas wita!
Biszkek opuściliśmy bez większego żalu. Wielkie, betonowe miasto nie ujęło nas za serce. Do granicy z Kazachstanem mieliśmy kilkadziesiąt kilometrów,
Czytaj dalejBiszkek opuściliśmy bez większego żalu. Wielkie, betonowe miasto nie ujęło nas za serce. Do granicy z Kazachstanem mieliśmy kilkadziesiąt kilometrów,
Czytaj dalejNagranie emisji na żywo, którą publikowałem w ramach III Kaliskich Spotkań z Podróżą i Turystyką. Opowiedzieliśmy o trasie, którą pokonaliśmy
Czytaj dalejWstaliśmy dość wcześnie. Pogoda dopisywała – było sucho i słonecznie, ale nie było nadmiernego upału. Pierwsze kroki skierowaliśmy do bankomatu,
Czytaj dalejWstaliśmy dość wcześnie. Tego dnia ma zacząć się ta „właściwa” przygoda, mamy wjechać do kraju, gdzie jeszcze nas nie było
Czytaj dalejTak, znów wybieram Wschód. Tym razem okazja będzie specjalna, bo właśnie wiosną 2019 roku przypadnie moja czterdziesta rocznica urodzin i
Czytaj dalej