Dzień dwunasty – to już jest koniec…
Ta noc była trudna. Może przez to, że gdzieś tam „z tyłu głowy” siedziały myśli o końcu wyjazdu, może przez
Czytaj dalejTa noc była trudna. Może przez to, że gdzieś tam „z tyłu głowy” siedziały myśli o końcu wyjazdu, może przez
Czytaj dalejPoranek. Na zewnątrz kilka stopni na plusie. Oddech powoduje, że generujemy obłoczki pary, więc jazda na motocyklu może dziś
Czytaj dalejDzień drugi, 05.08.2014 Wstajemy. Noc minęła szybko. W telewizji wiadomości z regionu pokazują, że woda narobiła trochę bałaganu. Robimy szybkie
Czytaj dalej